ul. Zgrupowania AK Kampinos 2, 01-943 Warszawa
+22 530 11 75
biuro@narodowybadminton.pl

FunZone

W badmintona grał chyba każdy. Większości z nas badminton kojarzy się z zabawą, prostym odbijaniem lotki, powolnym, niewymagającym wielkiego wysiłku, co nie jest prawdą, bo jest to bardzo dynamiczny i wymagający sport.  Amatorsko w badmintona może jednak grać każdy, od najmłodszych po najstarszych. Sport ten nie wymaga również kosztownego sprzętu czy dużej przestrzeni do gry. Nie bez przyczyny badminton uznawany jest za jeden z najpopularniejszych sportów na świecie (zaraz po piłce nożnej). Oczywiście duża w tym zasługa Azjatów, dla których badminton urósł do rangi sportu narodowego.

Profesjonalni badmintoniści są nienagannie wyszkoleni pod kątem technicznym. Potrzeba tu świetnego przygotowania kondycyjnego. Gracz musi być nieprzerwanie skupiony, by przewidywać uderzenia przeciwnika. Należy szybko reagować na taktykę rywala i wykorzystywać jego słabości. Rodzaj uderzeń, prędkość, rotacja, precyzja – technika liczy się tu tak samo, jak w przypadku gry w tenisa tyle, że w badmintonie wszystko toczy się w przyśpieszonym tempie.

Gra w badmintona przynosi znacznie więcej korzyści, niż można by przypuszczać.

Podczas gry angażowane są różne grupy mięśniowe. Gramy na zgiętych kolanach, dzięki czemu cały czas napięte są uda, mięśnie pośladków oraz łydki. Gra jest tak szybka, że ciało przez cały czas jest w ruchu. Sprawia to, że pracują nieprzerwanie również mięśnie brzucha i pleców, które odpowiadają za ogólną koordynację ciała. Do tego wszystkiego dochodzi sporo biegania i skakania więc jednocześnie możemy skutecznie spalać tkankę tłuszczową.

Ręce również pracują przez cały czas. Uderzenie lotki trwa ułamki sekund, więc i jedna i druga ręka wciąż są w ruchu. To samo dotyczy ramion. Intensywnie pracują tricepsy, (których wymodelowanie wcale nie jest łatwe). Podczas gry pracuje wiele grup mięśni, które całymi godzinami pozostawione są bez ruchu podczas siedzącego trybu życia.

Trochę historii…

Mało kto wie, że historia badmintona sięga dawnych cywilizacji azteckiej i chińskiej. W pozostałościach tych cywilizacji, pochodzących z lat 600 naszej ery, zostały odnalezione rysunki, które przedstawiają grę na kształt badmintona.

Skąd nazwa?

Pochodzi od angielskiej posiadłości leżącej niedaleko Bristolu. W 1870 roku, właśnie tam , po raz pierwszy odbył się pokaz tej gry. Polska trochę później dojrzała do tej gry. Lata 70-te XX wieku były tym czasem, kiedy wprowadzono „kometkę”.

Badminton od 1992 roku jest jedną z dyscyplin olimpijskich. Swój debiut miał 4 lata wcześniej, jako sport pokazowy.

Również parabadminton doczeka się niebawem swojego debiutu. Międzynarodowy Komitet Paraolimpijski włączył badminton do grona dyscyplin, które będą rozgrywane podczas Igrzysk Paraolimpijskich 2020 w Tokio.

Badminton jest dyscypliną, w której również i my Polacy odnieśliśmy kilka sukcesów. Polska była reprezentowana na wszystkich organizowanych do tej pory igrzyskach. Największy sukces odniosła w Pekinie – Nadieżda Zięba w mikście oraz Robert Mateusiak i Michał Łagosz w deblu  – doszli do ćwierćfinałów. Natomiast w Mistrzostwach Europy 2012, Mateusiak i Zięba jako pierwsi Polacy zagrali w finałach tego turnieju, zdobywając złoto.

Bartłomiej Mróz, nasz najlepszy parabadmintonista, mający na swoim koncie m.in. medale z mistrzostw świata i Europy. Bartek jest pierwszym Polakiem, który wystąpił w turniejach rangi mistrzowskiej w parabadmintonie. Obecnie jego największym marzeniem jest medal na Igrzyskach Paraolimpijskich w Tokio.

Według Polskiego Związku Badmintona, w naszym kraju liczba klubów przekroczyła 150.  Trenuje w nich ponad tysiąc licencjonowanych zawodniczek i zawodników.

Mapa miejsc w Polsce, gdzie można grać amatorsko:

MAPA

Szkoda, że badminton jest sportem wciąż mało docenianym. Oprócz zawodników regularnie trenujących wciąż niewiele osób docenia zalety tej dyscypliny. Warto, by oprócz wakacyjnej rekreacji, stała się ona aktywnością, do której wracamy regularnie, również na co dzień.

Badminton w księdze Rekordów Guinnessa.

Czy wiecie, że… badminton jest najszybszym sportem na świecie?

Mało kto wie, że nie tylko spory motorowe są tymi, które szczycą się rekordami szybkości. Mięśnie ludzkie i ich siła to bardzo zgrany duet, który sprawił, iż rekord prędkości należy do badmintonisty Malezyjczyka Tan Boon Heong. Ustanowił on rekord, nadając lotce prędkość 493 km/h ! Prędkość niewyobrażalna!

Od lat badminton uchodzi za najszybszą dyscyplinę sportu na świecie, pozostawiając w tyle inne „piłkowe”, „krążkowe” i „rakietowe” sporty:

  • tenis – 251 km/h
  • hokej – 184 km/h
  • tenis stołowy – 180 km/h
  • baseball – 170 km/h
  • siatkówka – 128 km/h
  • ręczna – 120 km/h

Ciekawostki i rekordy

  • 0,7 – tyle odsłon na sekundę osiąga częstotliwość odbijanego między zawodnikami wolantu podczas profesjonalnej gry
  • 2 godz. 41 min. –tyle trwał najdłuższy mecz w historii
  • 6 minut –tyle trwał najkrótszy mecz w historii
  • 16 –tyle piór mają lotki do gry w badmintona
  • 150 –tyle krajów należy do BWF (Badminton World Federation)
  • 1100 000 000 – tyle osób oglądało w telewizji mecz badmintona podczas debiutu na Igrzyskach Olimpijskich w Barcelonie
  • Do produkcji najlepszych lotek wykorzystywane są pióra pochodzące tylko z lewego skrzydła gęsi
  • Struny w rakietach jeszcze niedawno były wykonywane z wysuszonej błony śluzowej żołądka kotów lub krów
  • Badminton jest elementem programu szkolenia astronautów.